Często w przypadku plomb u dentysty wybieramy wypełnienia amalgamatowe. Nie wiemy jednak, jak działają na nasz organizm, oraz środowisko, którym się otaczamy. Przez to, że zawierają one rtęć tworzą ogromne niebezpieczeństwo dla naszego zdrowia. Więcej o tym prezentujemy poniżej – warto wiedzieć na co jesteśmy narażeni u dentysty.
Wypełnienia amalgamatowe — co to?
Wypełnienia amalgamatowe to rodzaj wypełnienia dentystycznego, które składa się z warstw metalu, rtęci i innych metali.
Wypełnienia amalgamatowe stosuje się w celu przywrócenia siły i wyglądu zębów osłabionych próchnicą lub kontuzją. Mogą być również stosowane do zastąpienia wypełnień amalgamatowych srebra, które zawierają rtęć i inne toksyczne substancje.
Wypełnienia amalgamatowe a ciąża
Wypełnienia amalgamatowe są powszechnym dentystycznym materiałem wypełniającym wykonanym z rtęci. Stosowane są w leczeniu ubytków i próchnicy zębów. Jednak wypełnienia amalgamatowe wiązano z problemami zdrowotnymi, zwłaszcza u kobiet w ciąży.
Niektóre badania sugerują, że narażenie na rtęć podczas ciąży może powodować opóźnienia poznawcze u dzieci, a także może prowadzić do późniejszych problemów behawioralnych.
Kobiety w ciąży, które mają plomby amalgamatowe, powinny być bardzo ostrożne przy wyborze dentysty. Jeśli chcą uniknąć zagrożeń dla zdrowia, powinni znaleźć dentystę, który ma doświadczenie w leczeniu kobiet w ciąży lub specjalizuje się w stomatologii naturalnej lub medycynie holistycznej.
Jak złe są wypełnienia amalgamatowe?
Wypełnienia amalgamatowe są bardzo powszechne, ale niestety są również bardzo toksyczne. Oto co musisz o nich wiedzieć.
Rtęć
Wypełnienia amalgamatowe zawierają rtęć, substancję niezwykle toksyczną dla ludzkiego organizmu. Rtęć jest znaną neurotoksyną, a także toksyną reprodukcyjną. Badania łączą poziom rtęci w organizmie z chorobami zapalnymi.
Rtęć jest uwalniana do organizmu, gdy:
- dentysta umieszcza lub usuwa amalgamat w zębie
- żujesz jedzenie lub gumę do żucia
- myjesz zęby
- zgrzytasz zębami.
W 2009 roku FDA dokonała przeglądu dowodów naukowych dotyczących wypełnień amalgamatowych. Przeklasyfikowała rtęć z klasy I ryzyka (najmniejsze ryzyko) do klasy II ryzyka (większe ryzyko). Sklasyfikowała również wypełnienia amalgamatowe jako klasę II ryzyka. FDA napisała w swoich wytycznych:
„(D)ental amalgamat uwalnia również niskie poziomy oparów rtęci, substancji chemicznej, która przy wysokich poziomach ekspozycji jest dobrze udokumentowana, aby powodować neurologiczne i nerkowe negatywne skutki zdrowotne. Stężenie oparów rtęci jest najwyższe bezpośrednio po umieszczeniu i usunięciu amalgamatu dentystycznego, ale później spada.”
Co dziwne, FDA nadal uważała wypełnienia amalgamatowe za bezpieczne dla osób powyżej 6 roku życia. Oto historia nowych regulacji w ciągu ostatniej dekady:
- W 2011 roku Światowa Organizacja Zdrowia wezwała do stopniowego wycofywania wypełnień amalgamatowych.
- W 2011 r. społeczeństwo rzuciło wyzwanie FDA, aby podążała za nim i chroniła społeczeństwo przed wypełnieniami amalgamatowymi.
- W 2013 roku międzynarodowy traktat uchwalił Konwencję Minamata Narodów Zjednoczonych w sprawie rtęci. Traktat ten wymagał od krajów wycofania wielu produktów zawierających rtęć, w tym termometrów. Wzywa również do zakończenia wszelkiego wydobycia rtęci w ciągu 15 lat. W maju 2017 r. osiągnęli kamień milowy 50 ratyfikacji (co najmniej 50 krajów zgodziło się podpisać traktat), a wycofywanie rtęci mogło się rozpocząć. Chociaż rząd USA zgodził się na ten traktat, nie widzieliśmy jeszcze wiele zrobionego.
- Następnie w 2016 roku naukowcy odkryli (w badaniu przeprowadzonym w latach 2003-2004), że osoby posiadające więcej niż osiem wypełnień dentystycznych miały 2,4 razy więcej rtęci we krwi niż osoby, które nie miały żadnych wypełnień. Późniejsza grupa (w badaniu przeprowadzonym w latach 2011-2012) znalazła podobny związek, ale ilość była nieco mniejsza, prawdopodobnie dlatego, że więcej z tych wypełnień było kompozytowych (wypełnienia bez rtęci). Ilość rtęci w tym badaniu była poniżej tego, co EPA uważa za bezpieczne (.002 mg/L).
Jeden z badaczy wspomniał, że to tylko średnia, co oznacza, że niektórzy ludzie mieli poziomy wyższe niż limit EPA. Jeśli dodać w innych środowiskowych źródeł rtęci (jak spożycie ryb, szczepionki, itp.), niektórzy ludzie mogą łatwo mieć niebezpieczny poziom rtęci w ich ciałach.
Badanie to wykazało również wzrost bardziej niebezpiecznej formy rtęci – metylortęci – o której wiadomo, że jest niebezpieczna przy znacznie niższych poziomach.
Amerykańskie Stowarzyszenie Stomatologiczne (ADA) zareagowało na te badania wydając oświadczenie potwierdzające jego stanowisko, że „amalgamat dentystyczny jest bezpieczną, trwałą i skuteczną metodą wypełniania ubytków”. Poszli dalej, mówiąc, że nie należy wyciągać żadnych wniosków na temat bezpieczeństwa z tego badania.
Dolna linia: Rtęć jest znaną toksyną, a wypełnienia amalgamatowe uwalniają pewne ilości rtęci do organizmu. Kiedy mamy wiele alternatyw dla amalgamatów, nie ma powodu, aby nadal ich używać.
Uszkodzenie zęba
Materiał zawarty w wypełnieniu rozszerza się i kurczy pod wpływem zmian temperatury, co może powodować pęknięcia i złamania zęba. Umieszczenie wypełnienia amalgamatowego wymaga również od dentystów usunięcia wielu zdrowych części zębów. Usunięcie to osłabia ząb i sprawia, że jest on bardziej podatny na złamanie i pęknięcie (oraz na więcej zabiegów stomatologicznych w przyszłości). Wypełnienia kompozytowe wymagają usunięcia mniejszej ilości zdrowych części zęba.
Kwestie środowiskowe
Problemem jest również zanieczyszczenie środowiska rtęcią. Rtęć dentystyczna dostaje się do środowiska przez:
- Powietrze – dym kremacyjny, osady ściekowe, spalanie odpadów i emisje z klinik dentystycznych
- Woda – utylizacja odpadów ludzkich i kliniki dentystyczne
- Ziemia – składowiska odpadów, pochówki i nawozy.
Po dostaniu się rtęci do środowiska, mikroorganizmy przekształcają rtęć elementarną w metylortęć, która gromadzi się w rybach, skorupiakach i ludziach, którzy jedzą ryby zawierające rtęć. Metylortęć może powodować uszkodzenia rozwijających się mózgów i układów nerwowych dzieci i płodów.
Rtęć w wypełnieniach wpływa nie tylko na osobę z wypełnieniami, ale także na wszystkich innych (zwłaszcza na osoby jedzące ryby).
Oznaki toksyczności rtęci
Ilość rtęci w organizmie nie jest bezpośrednią reprezentacją tego, czy rtęć jest szkodliwa. Badania pokazują, że organizm reaguje na rtęć uwalniając prozapalne komórki odpornościowe, co oznacza, że rtęć w organizmie może zwiększyć ryzyko wystąpienia chorób zakaźnych lub autoimmunologicznych.
Zapalenie może również sprawić, że organizm będzie bardziej podatny na toksyczność rtęci. Według Amy Nett w gościnnym wpisie na Chris Kresser:
„W jednym z badań stan zapalny spowodowany różnymi przyczynami, w tym ekspozycja na endotoksynę bakteryjną, która występuje przy zatruciu pokarmowym lub innej infekcji GI, znacznie zwiększyła toksyczność. W innym badaniu podobnie stwierdzono, że niewielkie ilości ekspozycji na endotoksynę bakteryjną znacznie zwiększyły podatność na uszkodzenia spowodowane różnymi toksynami, w tym metalami. Kolejne badanie na myszach wykazało, że rtęć w obecności endotoksyny bakteryjnej powodowała mierzalnie większe uszkodzenia nerek niż sama rtęć. Oznacza to, że ta sama ilość rtęci lub innych toksyn spowoduje więcej szkód w obecności stanu zapalnego.”
Zatem sposób, w jaki toksyczność rtęci odgrywa się w organizmie, jest bardzo indywidualny. Jednak oto kilka ogólnych objawów, które mogą wskazywać na toksyczność rtęci:
- Niepokój lub depresja
- Mgła mózgowa, spadek koncentracji, problemy z pamięcią
- Zmęczenie
- Częste bóle głowy
- Brak zdolności motorycznych/poczucie braku koordynacji
- Choroba autoimmunologiczna
- Alergie
- Wrażliwość na wiele substancji chemicznych
- Uszkodzenie nerwów (ból fantomowy lub odczucia)
- Utrata słuchu
- Powolna lub niewyraźna mowa
- Drżenie mięśni
- Utrata włosów
- Dysregulacja hormonalna, w tym nieprawidłowe cykle miesiączkowe i niepłodność
- Choroba sercowo-naczyniowa
- Zaburzenia czynności nerek
U dzieci:
- Zaburzenia snu
- Opóźnione lub zaburzone zdolności motoryczne
- Trudności w nauce mówienia
- Problemy z koordynacją ręka-oko
Wiele z tych objawów może wskazywać na inne choroby lub przyczyny, dlatego tak ważna jest współpraca z doświadczonym naturopatą lub lekarzem medycyny funkcjonalnej, aby ustalić, co powoduje objawy u Ciebie lub Twojego dziecka.
Test analizy mineralnej włosów może ujawnić, jakie metale występują w nadmiarze w Twoim organizmie.
Więcej badań może być potrzebne, ponieważ test mineralny włosów może nie być wystarczający, dlatego kompetentny lekarz jest tak ważny!