Znam wiele pań, które troszcząc się o swój wygląd (niemal przesadnie) zaniedbują zęby, zapominając, że to jak postrzegany jest nasz uśmiech i jak my same jesteśmy postrzegane, zależy głównie od tego, czy wyglądamy na osoby zdrowe i zadbane. Zaniedbań nie przykryją tony makijażu, a powiększenie ust nie odwróci uwagi od niedoskonałych (a co gorsza chorych lub brakujących) zębów. Wybielanie zębów jest zabiegiem, o który warto się pokusić w trosce o zapewnienie sobie idealnego, wymarzonego wyglądu. Stawiam je nawet wyżej od wszelkich innych zabiegów poprawiających nasz wygląd, a to dlatego, że białe i zadbane zęby są w stanie odwrócić uwagę od wszystkich innych niedoskonałości urody. Poza tym biel uśmiechu zdecydowanie odmładza, co również działa na naszą korzyść. Jak wybielić zęby w domu?
- Wybielanie zębów w domu czy u dentysty?
- Babcine sposoby na wybielanie czyli wybielanie zębów sodą lub cytryną!
- Pasty wybielające – tak też możesz spróbować odrobinę wybielić swoje zęby
- Żele i paski wybielające
- Preparaty profesjonalne do wybielania zębów
- Na koniec odpowiedzmy sobie na pytanie co robić, gdy zęby nie chcą się wybielić.
Wybielanie zębów w domu czy u dentysty?
Podejmując decyzję o wybielaniu mamy dwie alternatywy: możemy zdecydować się na wybielanie zębów u dentysty bądź w domu. Pierwsza alternatywa, pod warunkiem skorzystania z usług renomowanego i polecanego gabinetu stomatologicznego, jest w pełni skuteczna i bezpieczna. Wybielając zęby u stomatologa możemy liczyć na bezpieczne rozjaśnienie uśmiechu nawet o kilkanaście tonów. Koszty zabiegów kształtują się różnie, ale zazwyczaj nie przekraczają tysiąca złotych. Jeśli chodzi o wybielanie zębów w domu sprawa nieco się komplikuje, a to z uwagi na fakt, iż wciąż kuszą nas dość hardcore’owe, tradycyjne metody wybielania. Przyjrzyjmy się bliżej dostępnym opcjom.
Babcine sposoby na wybielanie czyli wybielanie zębów sodą lub cytryną!
Nasze babcie w celu rozjaśnienia uśmiechu używały sody oczyszczonej, cytryny, soli a nawet węgla. Wszystkie substancje stałe wykazują przede wszystkim działanie ścierne tj. oczyszczają zęby ze zgromadzonych na nich osadów, ale to wszystko co mogą zrobić. Ani soda, ani sól, ani węgiel nie wnikają w szkliwo, a to w szkliwie tkwią przebarwienia, które należy usunąć. Stosując te substancje możemy wręcz zębom zaszkodzić, zresztą używanie ich nie ma sensu, bo np. soda oczyszczona wchodzi w skład większości past do zębów, a na pewno znajdziemy ją w pastach reklamowanych jako pasty wybielające.
Jeśli chodzi o cytrynę (w rzeczywistości o sok z cytryny) sprawa jest jeszcze bardziej kontrowersyjna, bo kwas cytrynowy wnikając w szkliwo może je niestety uszkodzić, co gorsza narażając zęby na zbyt częsty kontakt z tą substancją możemy doprowadzić do efektu odwrotnego – spowodujemy, że zęby zżółkną i tym trudniej będzie usunąć z nich przebarwienia.
Pasty wybielające – tak też możesz spróbować odrobinę wybielić swoje zęby
Wspomniane wyżej pasty wybielające (te, które najczęściej reklamowane są w tv) wcale nie działają wybielająco – zawierają głównie substancje ścierne, czyli np. sodę, dokładnie oczyszczają zęby, ale nie usuwają tkwiących w nich przebarwień. Na rynku dostępne są jednak również pasty o delikatnym działaniu wybielającym tj. takie, które wnikają w szkliwo i oddziałują nieco głębiej i je warto wykorzystać w trosce o poprawę koloru uzębienia, tyle tylko że spektakularnych efektów z ich użyciem nie osiągniemy – takie pasty poprawią kolor uzębienia o dwa do trzech tonów, tymczasem za najbardziej satysfakcjonujące uznajemy rozjaśnianie o 5 – 6 tonów (minimum) i więcej.
Żele i paski wybielające
Również warte są naszej uwagi, ale jedynie w sytuacji, gdy nie zależy nam na dokładnym i idealnym wybieleniu wszystkich zębów i gdy satysfakcjonuje nas poprawa barwy uzębienia o zaledwie 3 do 4 tonów.
Preparaty profesjonalne do wybielania zębów
Tu sprawa jeszcze bardziej się komplikuje, bo na rynku aż roi się od podejrzanych substancji wybielających. Stosując tzw. profesjonalne urządzenia i preparaty jednego możemy być pewni – skutecznego wybielenia, nieco gorzej jest z bezpieczeństwem uzębienia, a bezpieczeństwo, również w trakcie wybielania zębów, powinno być naszym priorytetem. Jak ustrzec się zagrożeń? Przede wszystkim przed przystąpieniem do wybielania zęby należy wyleczyć, przejrzeć i dokładnie oczyścić tj. na przykład wykonać skaling i piaskowanie zębów, jeśli sądzimy że zęby są zdrowe i tak warto skontrolować ich stan u dentysty. Następnym krokiem może być już wybielanie z użyciem profesjonalnego preparatu o znanym składzie i będącym produktem znanego i renomowanego producenta. Zaopatrywanie się u podejrzanych źródeł może nam jedynie zaszkodzić. Pamiętajmy też, że najlepsze preparaty są często podrabiane i to też trzeba mieć na uwadze.
A jakie środki wybielające są najlepsze? No cóż – wystarczy zajrzeć na stronę Białe zęby by się o tym przekonać.
Zwróćcie uwagę, że autorzy rankingu również zalecają korzystanie ze znanych produktów i podkreślają znaczenie (i bezpieczeństwo) zakupów w autoryzowanych sklepach.
Na koniec odpowiedzmy sobie na pytanie co robić, gdy zęby nie chcą się wybielić.
Problem dotyczy sporego odsetka osób, a to z uwagi na fakt iż nie wszystkie przebarwienia są w tym samym stopniu usuwalne, niektóre tkwią wręcz w miazdze zęba i tego żadnym preparatem nie usuniemy – pomocą może nam służyć jedynie stomatolog. W takich sytuacjach zaleca się wybielanie od wewnątrz (do wnętrza zęba wkładany jest specjalny preparat, co wiąże się z dość „głęboką” interwencją), albo zabieg polegający na „przykryciu” i zamaskowaniu koloru zębów tzw. licówkami – czyli płatkami porcelany lub elementami kompozytowymi nakładanymi na lico (zewnętrzną stronę) zębów.